Autor |
Wiadomość |
Alyssa |
|
 |
Alyssa |
|
 |
mortei |
Wysłany: Śro 21:32, 01 Cze 2005 Temat postu: |
|
Wiem czemu. "Killers" jest po prostu słabsze - jest rzeczywiscie zajebiste intro "The Ides of March", conajmniej nieśmiertelne "Wrathchild" czy popisowe "Killers", ale są i kawałki których me uszy nie chcą po prostu słuchać - "Drifter", "Prodigal Son", "Another Life". Z utworów mniej znanych lubię "Purgatory" i "Murders in the Rue Morgue", ale nie jest to szaleństwo. Poza tym fuszerka Di'Anno i niski poziom tekstów...
A "No Prayer..." nie ma po prostu tego czegoś... Lubię tylko "Bring your Daughter..." czy "Mother Russia", pokiwam się przy "Holy Smoke", ale resztę sobie daruję. Nic tam poza tymi momentami nie ma. |
|
 |
pietropavlovsks |
Wysłany: Śro 21:26, 01 Cze 2005 Temat postu: |
|
Czy No Prayer For the Dying jest gorszy od innych to bym się kłócił - bardzo tą płytę lubię i zupełnie nie wiem, czemu wszyscy na niej psy wieszają. Dobry Tailgunner, Holy Smoke, Asassin, Mother Russia, genialny Bring Your Daughter... no nie rozumiem krytyki
Z kolei Killers - słucham Ides of March, Wrathchild, i Murders... po czym się wyłączam, by wrócić na utwór tytułowy i znów reszty nie słyszeć... jakoś nie zwracam na pozostałe utwory uwagi... nie wiem czemu.  |
|
 |
mortei |
Wysłany: Śro 21:22, 01 Cze 2005 Temat postu: |
|
Powiem krótko: szacunek się należy. Bywały momenty że opuszczałem Maiden na długo, ale zawsze z sentymentem wracam. Muzyka cholernie wpływowa - posłuchajcie Slayera, Naglfar, Children of Bodom, nowsze Carcass...
Z płyt przepadam za "Brave New World" i "Seventh Son...", nie pogardzę także "Iron Maiden" czy "Fear of the Dark". Co zaskakujące - Ironi nie mają płyt-porażek, choć słabsze występy się zdarzały - "Killers" czy "No Prayer for the Dying".
Ironi to jednak przede wszystkim utwory: poza genialnymi "Hallowed be thy Name", "Fear of the Dark" czy "The Trooper" jest z 30 innych, które znaczą dla mnie wiele. |
|
 |
pietropavlovsks |
Wysłany: Śro 21:17, 01 Cze 2005 Temat postu: gods of Metal :) |
|
Co sądzicie o Maiden?
Dla mnie to jest genialny zespół, od nich zaczynałem słuchanie metalu i cały czas ich lubię. Aktualnie czekam na nową płytę, na koncercie ostatnim nie byłem (i żałuję cholernie). Ulubiona płyta to chyba Brave New World, o ile można tak klasyfikować ich muzykę. Utwory ulubione jeszcze trudniej wymienić, ale spróbuję... ... ... ... ... Prowler... ... ... ... ... Phantom of the Opera... ... ... ... ... Die With Your Boots On... ... ... ... ... The Prophecy... ... ... ... ... Bring Your Daughter to the Slaughter... ... ... ... ... Lord of the Flies... no i The Wicker Man. Te kropki to stąd, że się cholernie długo zastanawiałem, co lubię bardziej od reszty.  |
|
 |